wtorek, 29 lipca 2014

Wywiady z projektantkami RSP VOL. VIII

Przeprowadziliśmy krótkie rozmowy z twórczyniami kolekcji pokazywanych na RSP, Gosią Marks i Moniką Lemańską. Zobaczcie, co miały do powiedzenia na temat swoich kolekcji!

GOSIA MARKS

RSP:Jakie masz odczucia po pierwszym pokazie?    
GM: Bardzo pozytywne. Dla mnie to przedsięwzięcie pełne emocji, ponieważ to mój pierwszy pokaz. Jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się pracować z tak profesjonalnymi ludźmi. Organizatorka, Stefania Lazar zdecydowanie stanęła na wysokości zadania. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Pokaz przeszedł moje oczekiwania. 

RSP: Na co kładziesz największą wagę?
GM:Największą wagę kładę na zidentyfikowanie potrzeb moich klientek. Chcę, aby moje projekty pozytywnie zaskakiwały. Aby każda z nich znalazła coś odpowiedniego dla siebie, swojego temperamentu, osobowości.

RSP: Jak mylisz, co Cię wyróżnia?
GM: Moja pasja do motoryzacji. Jest to moja druga miłość zaraz po modzie. Zawsze chciałam połączyć te dwie pasje, i mam nadzieję że w mojej pierwszej kolekcji EMOTION to się udało.

RSP: Jakie masz plany na przyszłość?
GM: W przyszłości na pewno będę inwestować w rozwój samej siebie, aby być coraz lepszą w tym co robię. Poszukiwać cięgle nowych inspiracji, tworzyć coraz lepsze kolekcje. Chcę pozytywnie zaskakiwać moich odbiorców.



MONIKA LEMAŃSKA

RSP: Skąd pomysł, żeby zająć się projektowaniem? Czy dawno podjęłaś tą decyzję? 
ML: Tak, dosyć dawno. Wybrałam ten zawód na podstawie swoich predyspozycji, umiejętności. Wiadomo, zastanawiałam się także nad innymi rodzajami projektowania: grafiką, architekturą wnętrz, głównie architekturą, ale wolałam wybrać gałąź bliższą człowiekowi. Jestem po wzornictwie, bardzo bliska jest mi sztuka użytkowa, więc wszystko to połączyłam, zajęłam się modą i się w tym spełniam.

RSP: Co jest dla Ciebie najważniejsze w projektowaniu?
ML: Uważam, że liczy się pomysł, coś innowacyjnego. Trzeba wprowadzać coś nowego a nie powtarzać te same fasony. Jest duże pole do popisu: wzory, tkaniny, forma, którymi można zaskoczyć klienta.

RSP: Co było dla Ciebie inspiracją do kolekcji która była pokazywana na RSP?
ML: Kolekcja ma tytuł Phobia, tak naprawdę ścieżka jej powstawania była bardzo długa. Główny fason to była sukienka, która praktycznie sama żyła. Niestety nie 'dożyła' dnia dzisiejszego, była bardzo awangardowa i wyznacza stylistykę kolekcji. W Phobii chodzi o to, żeby odważnie podchodzić do wyzwań, charakterystyczne elementy to mocne cięcia i odsłonięte części ciała. Wszystko jest po to, żeby podkreślić odważny charakter kolekcji.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz